Szanowni Państwo,
W związku z absurdalnymi wpisami na stronach niektórych kandydatów na wójta np. „gmina tonie w długach i nie posiada długoterminowego planu spłat swoich zobowiązań” lub wypowiedziami na spotkaniach wyborczych np. w ostatnią niedzielę w Sieciechowicach jeden z kandydatów miał powiedzieć, że brakuje ponad 3 mln zł do zamknięcia budżetu w tym roku, przedstawiam szczegółową informację na temat budżetu Gminy Iwanowice.
W latach 2015-2017 wydatkowaliśmy na cele inwestycyjne kwotę ponad 15,5 mln złotych. Jednocześnie rok budżetowy 2017 udało się zakończyć z długiem o ponad 200 tys. mniejszym niż zadłużenie jakie odziedziczyłem po poprzedniku. Czyli w trzy lata zrobiliśmy więcej niż poprzednik zrobił w cztery lata (inwestycje w tamtych latach według wypowiedzi byłego wójta były zrealizowane na kwotę ok. 10 mln zł – wywiad w Dzienniku Polskim) i na dodatek nie zwiększyliśmy długu (poprzednik zwiększył zadłużenie na kwotę ponad 3,5 mln zł). Skąd ten cud. Odpowiedź jest bardzo prosta. Udało się z sukcesem przeprowadzić reformę w szkołach, dzięki temu mamy ok. 1,5 mln zł oszczędności rocznie, pozyskać środki zewnętrzne oraz sprzedać za ok. 1 mln zł gazociąg w Sieciechowicach i Biskupicach co w efekcie pozwoliło zmniejszyć zadłużenie.
W pierwotnym kształcie budżetu na 2018 r. zaplanowaliśmy inwestycje na kwotę ok. 14,5 mln zł (!), czyli porównywalną do tego co zrealizowaliśmy w trzech poprzednich latach. Jest to przede wszystkim efekt pozyskania środków unijnych. W planowanej kwocie wydatków majątkowych, kwotę ponad 9,5 mln zł stanowią środki unijne. Przyjęty w dniu 27 grudnia 2017 r. przez Radę Gminy Iwanowice budżet na 2018 r. zakładał dochody na poziomie 38 766 995 zł a wydatki na poziomie 47 914 891 zł. Deficyt w kwocie 9 147 896 zł miał zostać sfinansowany z pożyczek z WFOŚiGW oraz obligacji, które już wtedy zostały zaplanowane na kwotę 5 461 907,86 zł. Warto w tym miejscu nadmienić, że w budżecie należało zapewnić kwotę 1 330 971,50 zł na spłaty zobowiązań z lat ubiegłych w tym kwotę 1 135 000 zł kredytów zaciągniętych przez poprzednika.
Z opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej do sprawozdania za I półrocze 2018 r. (które przedstawiam w załączeniu) wynika, że dochody budżetu wykonano na poziomie 48,57% planu, z czego dochody majątkowe w 5,46%. Wydatki zrealizowano na poziomie 32,16% planu rocznego, z czego wydatki majątkowe w 7,73%. Wykonanie budżetu zamknęło się za I półrocze nadwyżką na kwotę: (+) 2 615 518,85 zł przy planowanym deficycie rocznym (-)12 847 580,80 zł. Kwota długu na koniec I półrocza 2018 r. wyniosła 6 364 317,50 zł. W tym miejscu warto zapytać, dlaczego tak niskie było wykonanie dochodów majątkowych? Odpowiedź jest bardzo prosta, projekty unijne nie zostały rozliczone, a dopóki to nie nastąpi nie będzie refundacji z Urzędu Marszałkowskiego a tym samym nie będzie wpływu dochodów majątkowych.
I teraz odpowiedzmy sobie na pytanie, co się wydarzyło na ostatniej sesji Rady Gminy Iwanowice w zakresie budżetu na 2018 r? Zgodnie z planem przychodów i rozchodów – dochody Gminy wynoszą według planu 43 041 825,44 zł a wydatki 55 627 815,83 zł. Deficyt został zaplanowany na kwotę 12 585 990,39 zł a obligacje na kwotę 5 442 045,06 zł (czyli nawet nieco mniejszą niż w pierwotnym budżecie na 2018 r.) Jednocześnie do przychodów budżetu wprowadziliśmy przyznaną przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pożyczkę na budowę kanalizacji w Rynku w Sieciechowicach w kwocie ponad 1 mln zł. Zatem wymieńmy wszystkie przychody które stanowią podstawę dla długu Gminy. Poza wspomnianymi obligacjami są to pożyczki z BGK na przebudowę drogi Widoma – Iwanowice Dworskie, „przydomówki” oraz wnioski z LGD łącznie w kwocie 3 786 983 zł. Środki te zostaną automatycznie spłacone BGK w momencie rozliczenia tych projektów w Urzędzie Marszałkowskim. Zatem w przyszłym roku tego zadłużenia już nie będzie. Pożyczki z WFOŚiGW, które są atrakcyjne procentowo oraz umarzalne po spłacie 65% wartości – zatem korzystne zadłużenie dla budżetu Gminy oraz dwie pożyczki z MARR na rewitalizację, które są bardzo korzystne dla budżetu – stałe oprocentowanie przez cały okres spłaty wynosi niecały 1% wartości. Planowane całkowite zadłużenie na 2018 r. zostało określone na poziomie 19 274 942,65 zł (w tym są pożyczki z BGK). Natomiast jeśli udałoby się w tym roku rozliczyć budowę „przydomówek” oraz inwestycję drogową w Widomej to zadłużenie będzie wynosić na koniec roku 15 487 959,65 zł. Zatem w stosunku do roku 2017 r. wzrośnie o ponad 100% ale przypominam, że inwestycje będą wynosić prawie 15 mln zł a środki unijne stanowią jedynie kwotę 9,5 mln zł. Jeśli do tego dodamy spłatę długów z ubiegłych lat (ponad 1,3 mln zł) to wychodzi nam przyczyna wzrostu zadłużenia.
I teraz kolejne ważne pytanie, czy ten dług jest zagrożeniem dla Gminy i czy posiadamy długoterminowy plan spłat. Pytanie absurdalne dla każdego, który choć trochę ma pojęcie o funkcjonowaniu samorządu, bowiem każda pożyczka czy też emisja obligacji może być zawarta za zgodą RIO. Regionalna Izba Obrachunkowa na bieżąco kontroluje sytuację finansową gminy i jej zadłużenie. Zatem przedstawmy planowany wskaźnik spłaty zadłużenia dla Gminy Iwanowice na poszczególne lata wynikający z harmonogramu zawartych umów, pożyczek i kredytów oraz dopuszczalny limit przez Ministra Finansów czyli wskaźnik spłaty zobowiązań wynikający z art. 243 ustawy o finansach publicznych. Przedstawia się to następująco: w tym roku planowany wskaźnik obciążenia budżetu spłatami wynosi 3,89% a dopuszczalny limit dla Gminy wynosi 9,73%. W przyszłym roku planowany wskaźnik spłaty będzie wynosił 3,96% a dopuszczalny limit 10,73% (planowane zadłużenie na 2019 r. wynosi ok. 13 mln 750 tys. zł). W 2020 r. planowany wskaźnik dla naszej Gminy wyniesie 5,02% a dopuszczalny 11,90% (planowane zadłużenie to kwota ok. 11 mln 820 tys. zł). W 2021 planowany wskaźnik wyniesie 3,76% przy dopuszczalnym 13,23% (planowane zadłużenie to kwota ok. 10 mln 400 tys. zł). W 2022 planowany wskaźnik zadłużenia wyniesie 4,10% przy dopuszczalnym 16,76% (planowane zadłużenie wyniesie wtedy już tylko ok. 8 mln 760 tys. zł.). W 2024 roku zadłużenie według prognozy spłat będzie już wynosiło ok. 5,5 mln zł. Podsumowując, w każdym z powyższych lat nie przekraczamy 50% dopuszczalnego indywidualnego wskaźnika zadłużenia.
I na koniec, na co potrzebujemy wyemitować obligacje w 2018 r. na kwotę ponad 5,4 mln zł? Odpowiedź jest prosta, przede wszystkim po to aby zapewnić wkład własny do projektów, ale nie tylko. Część tegorocznych projektów unijnych może nie zostać w tym roku rozliczona (dotyczy to zarówno termomodernizacji szkoły w Iwanowicach ale i także budowy nowoczesnego zaplecza). Dotyczy to również modernizacji drogi powiatowej Widoma-Iwanowice. Powiat nie potwierdził na chwilę obecną, że przekaże nam środki własne na wkład jaki ma wnieść w tą inwestycję (ok. 800 tys. zł bez kosztów niekwalifikowanych). Projekty unijne (z wyjątkiem drogi) kończą się z dniem ostatniego października, szansa na rozliczenie w 2 miesiące wniosków o płatność jest bardzo mała. I nie wynika to z opieszałości Gminy, tylko procedur stosowanych przez Urząd Marszałkowski. Oznaczałoby to brak środków w budżecie na zapłatę wykonawcom. Stąd konieczność zabezpieczenia w budżecie Gminy tych pieniędzy i już w tym momencie podjęcie uchwały o emisji obligacji. Jeśli uda się rozliczyć te wnioski i uzyskać refundację z Urzędu Marszałkowskiego, to pieniądze z obligacji będą stanowiły wolne środki, co zwiększy przychody i sfinansuje deficyt w budżecie 2019 r.
I to w zasadzie wszystko w odpowiedzi na stwierdzenia o tonięciu Gminy w długach oraz o niemożliwości zamknięcia budżetu na koniec bieżącego roku.
Robert Lisowski
Wójt Gminy Iwanowice